Avengers: Wojna bez granic (2018) Iron Man (2008) Avengers (2012) Iron Man 2 (2010) najnowsze recenzje. Niedźwiedzie nie istnieją 2022 Gatunek wymierający. Avengersi i ich sojusznicy nieprzerwanie bronią naszej planety, wspólnie stawiając czoła zagrażającym jej niebezpieczeństwom, z którymi pojedynczo żaden z superbohaterów nie podołałby. Tym razem będą musieli zmierzyć się z pozaziemskim zagrożeniem. Na naszą planetę przybył wielki Thanos. Międzygalaktyczny tyran dąży do zebrania wszystkich sześciu Kamieni Nieskończoności - artefaktów o niesamowitej mocy, za pomocą których można dowolnie kształtować rzeczywistość. Wszystko, z czym dotychczas spotkali się Avengersi, doprowadziło do tej chwili - los całego wszechświata nigdy nie był tak niepewny. Co jak co ale Thanos miał trochę racji. Po każdej burzy nastaje tęcza, każde zniszczenie daje pole do rozkwitu - tak jest w świecie roślin ,zwierząt a w tym także ludzi. Przykładów degradacji społeczeństwa pod wpływem nadmiaru pokoju i przeludnienia czy też wielkiego rozkwitu i dostatku po różnych katastrofach chyba nie trzeba Z wielką wiedzą idzie w parze wielka odpowiedzialność, dlatego w recenzji staram się unikać spoilerów jak Lee przez dekady marzył o tym, by jego superbohaterowie podbili Hollywood. Filmy na podstawie komiksów powstawały od dziesięcioleci, ale dopiero Iron Man z 2008 roku dał początek serii składającej się już z 19 filmów, która stała się jedną z najbardziej kasowych w historii akcji kolejnych filmów w jednym uniwersum było kapitalnym pomysłem. Udało się wykreować na ekranie fikcyjny (wszech)świat, który tętni życiem. Nie tylko w kadrze, ale też poza nim. Bohaterowie swobodnie migrują z jednej miniserii do drugiej, a co kilka lat spotykają się (niemal) wszyscy na ekranie w kolejnej części dziwnego, że Marvel nakręcał hype na trzecią część przygód Mścicieli od lat. Stworzył już kilka tuzinów postaci, a teraz udało się wrzucić wszystkie figurki do jednej piaskownicy. Obawiałem się, że Avengers: Wojna bez granic przytłoczy liczbą pierwszoplanowych bohaterów, skoro już w Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów na ekranie było momentami ciasno. Jak upakować w 2,5-godzinny film tyle różnorodnych charakterów, gdy ego Tony’ego Starka nie zmieściło się w poświęconej mu trylogii? Na szczęście twórcy z Marvel Studios, podobnie jak herosi, o których opowiadają, dokonali czegoś pozornie niemożliwego. Udało się im wrócić z planu zdjęciowego z młotem, a nie na tarczy. Avengers: Wojna bez granic ugina się od zawartości na tyle, że pęka w szwach, ale do samego końca nie załamuje się pod swoim ciężarem. No i zostawia na koniec widza z otwartym o zakończeniu nie powiem nic ponad to, że było satysfakcjonujące. W sumie to nie mam zamiaru nawet streszczać fabuły. Trailery i tak sporo zdradziły, a do tego sam film w pierwszym akcie szybko i sprawnie wyjaśnia, o co tym razem toczy się gra. Stawka jest oczywiście wyższa niż kiedykolwiek wcześniej. Ważą się w końcu losy nie tylko całej Ziemi. Ważniejsze jest to, że fani Marvela doczekali się wreszcie prawdziwego łotra z krwi i kości - nadchodzi Thanos. Do tej pory to zaszczytne miano dzierżył Loki, ale bóg podstępu przeistoczył się w dającego się lubić antybohatera. Tym samym panteon nemezis Avengersów stał się nijaki. Tak jak protagoniści w filmach Marvela są wyraziści, różnorodni i ciekawi, tak ich przeciwnicy są odtwórczy i nudni. Zbyt często się zdarza, że są tylko kopią bohatera z lekko zmodyfikowanym wypada fenomenalnie i to nawet nie tylko na ich tle. Ośmielę się stwierdzić, że odejście od komiksowego pierwowzoru było tu strzałem w dziesiątkę. Marvel Studios sięgnęło po dobrze znanego z materiału źródłowego przeciwnika Avengersów, okrasiło swój film podtytułem, jak jedna z kultowych serii, ale motywacja ostatniego pozostałego przy życiu Tytana jest zupełnie inna. Trailery nas nie oszukały. Nowy wróg Avengersów nie jest bezmózgim olbrzymem. Wręcz przeciwnie. Nie jest może tytanem intelektu i cechuje go wyjątkowa brutalność i okrucieństwo, ale ma łeb na karku. Systematycznie dąży do celu, a wymordowanie wszystkiego, co żywe, ani siedzenie na tronie ze stopą ma gardle swoich poddanych, nie jest bynajmniej jego największym spojrzeć na Thanosa przez przymknięte oczy, można mu nawet kibicować. Trochę szkoda, że ze względu na upakowanie tylu wątków w filmie, sami bohaterowie nie zatrzymują się na dłużej, by debatować nad słusznością działań przeciwnika. Jestem jednak pewien, że fani jeszcze przez długie tygodnie będą debatować nad tym, czy Avengersi oby na pewno podjęli właściwą decyzję. No i stawki wreszcie są wysokie. Podczas seansu czułem się niczym Mężczyzna w czerni w ostatnim odcinku pierwszej serii Westworld. Do tej pory bohaterowie mieli tzw. plot armor. Wiedzieliśmy, że wyjdą z opresji cało, bo mają kontrakty na kilka kolejnych filmów lub wręcz zapowiedziano ich udział w jednej z kolejnych produkcji. Marvel nie podąża drogą twórców Gry o tron czy The Walking to nie dziwi. W komiksach bardzo rzadko się zdarza, by przynoszący złote góry heros zginął, a nawet jeśli zginie, w jego kostium wskakuje ktoś inny, a po kilku latach postać się wskrzesza. W końcu każdy uśmiercony bohater to utracone potencjalne przychody ze sprzedaży zeszytów lub filmów solowych z jego udziałem. Teraz tak naprawdę jedyną postacią, o której los nie musimy się obawiać, jest młodziutki Spider-Man czekający na sequel Homecoming. Nie zdradzę oczywiście, czy i którzy bohaterowie polegli w walce z Thanosem. Odkryjecie to sami podczas seansu. No i fakt, kto ewentualnie zginie, nie był tutaj najważniejszy. Odświeżająca była właśnie ta niepewność co do losu praktycznie wszystkich pierwszoplanowych postaci. Kilkukrotnie podczas seansu zadawałem sobie w głowie pytanie: czy to już?Marvel nie bez powodu trzyma w tajemnicy listę kolejnych filmów, jakie zobaczymy i wiemy tylko o kilku. Ant-Man i Osa ma premierę za dwa miesiące, ale jego akcja może się przecież rozgrywać równolegle do Avengers: Wojna bez granic. Kapitan Marvel będzie rozgrywać się w latach 90. a Strażnicy Galaktyki to grupa, a jej skład może się zmienić. A reszta? All bets are off. Kilku członków formacji Avengers jest już w końcu gotowych do przejścia na emeryturę. Wszystko kiedyś się kończy. Przecież nawet Hugh Jackman po blisko dwóch dekadach na zawsze schował szpony i zrezygnował z roli Wolverine’a. Marvel przez lata ciężko pracował nad tym, by mieć taką plejadę gwiazd, by odejście kilku z nich nie zniweczyło włożonej przez ostatnie 10 lat pracy. A to w Avengers: Wojna bez granic prawda Avengers 3 i Avengers 4 kręcono na zakładkę, a zdjęcia z planu kolejnej części sugerują powrót większości bohaterów, ale pamiętajmy: Thanos poszukuje Kamieni Nieskończoności, które mogą służyć do manipulacji rzeczywistością, umysłami i czasem. Bohaterowie mogą wracać również w retrospekcjach. Avengers: Wojna bez granic nie powstałoby bez armii rzemieślników. Tak jak Thanos ma swoje legiony, a Avengersi zyskują wsparcie Wakandy, tak twórcy filmowi mają sztab ludzi pracujących nad filmem. W przypadku blockbusterów trudno mówić tutaj o artystach przez duże A, ale przy każdym aspekcie filmu zatrudniono światowej klasy specjalistów. Pod względem formalnym trudno tutaj cokolwiek zarzucić. Ba, można chwalić i lokacji robi wrażenie. Zdjęcia stoją na wysokim poziomie. CGI przygotowano wzorowo - zarówno w zakresie tła, wybuchów, jak i animacji komputerowo generowanych bohaterów. Muzyka się broni, aczkolwiek prawdziwe wyrazista była głównie w segmentach związanych ze Strażnikami Galaktyki - gdzie w połączeniu z obrazem wywoływała skojarzenia ze Star Wars. Avengers: Wojna bez granic nie jest jednak filmem idealnym. Najwyższej noty ode mnie nie dostanie, bo chociaż produkcja pod wieloma względami przebija poprzednie dwie odsłony cyklu, mam jej jednocześnie nieco więcej do zarzucenia. Momentami decyzje podejmowane przez bohaterów były nielogiczne, a scenariusz nie umiał ich porządnie umotywować. Po prostu zmierzał w określonym kierunku. Pionki trzeba było rozstawić tak a nie szczęście w tych najważniejszych dla blockbustera aspektach film spełnił oczekiwania. Było widowiskowo. I straszno, i smutno. Czasem poważnie, czasem śmiesznie. W dodatku humorystyczne akcenty rozłożone zostały ze smakiem. Oczywiście nie wszystkich bohaterów udało się w pełni wykorzystać, ale i tak w ogólnym rozrachunku jestem zadowolony. Spodobało mi się sparowanie herosów w kilku grupach. Avengers: Wojna bez granic wrzuciło do jednego kotła multum postaci, ale by dało się ten film oglądać rozdzielono ich na kilka grup. Te się oczywiście ze sobą spotykają i mieszają, ale narracja skacze pomiędzy kilkoma regionami (wszech)świata. Fabuła jest konsekwentna, a nie licząc kilku potknięć, opowiadana przez Marvel Studios historia trzyma się można było poszczególne segmenty rozegrać lepiej? Z pewnością. Nie dałoby się jednak rozbudować jednej roli, nie poświęcając czasu ekranowego innego bohatera. Trzeba było pójść na pewne kompromisy, na czym ucierpiały nowe postaci. Czy podjęto słuszną decyzję? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Zadowolenie widzów zależeć będzie od tego, kim są ich ulubieńcy. Marvel przez lata wypracował sprawdzoną formułę. Kolejne filmy czerpią z tych samych uniwersalnych wzorców. Nawet jeśli spojrzeć cynicznym okiem i stwierdzić, że Disney robi masówkę i komerchę, Myszka Miki dorzuca do niej szczyptę magii i przekonuje odbiorców, że obcują z czymś wyjątkowym. Od lat sceptycy przekonują, że źródełko wreszcie wyschnie, ale Marvel Studios w Hollywood jest jak Apple na rynku elektroniki dobrze wiecie, używam sprzętów Apple’a i tę magię po prostu kupuję. Tak samo, jak kupuję wizję, jaką mieli Anthony i Joe Russo. Avengers: Wojna bez granic jest prawdziwą ucztą dla fanów superbohaterskiego kina. Taką wisienką na torcie. Nie muszę chyba dodawać, że jeśli ktoś do tej pory podchodził do filmów o superbohaterach sceptycznie, nie ma tutaj raczej czego szukać? Nie oznacza to jednak, że dostaliśmy tylko jeszcze więcej tego samego. Marvel Studios eksperymentuje. Zestawia ze sobą postaci, które się jeszcze nie spotkały, co wprowadza odświeżającą dynamikę. Do tej pory Avengersi byli ziemskimi herosami, a teraz areną ich zmagań jest już cały wszechświat. Film z serii, która bywała mocno osadzona w naszym świecie, momentami przypomina wręcz miks Gwiezdnych wojen i Władcy mógłbym mieć tylko do nowych postaci drugoplanowych, zwłaszcza tych po stronie Thanosa. Nowy arcywróg wypadł świetnie, ale jego sługi to bezkształtna masa. Nowe twarze w cieniu starszych kolegów kompletnie zniknęły. Nie poświęciłbym jednak ani sekundy czasu ekranowego kosmity o fioletowej skórze na rzecz lepszego rozbudowania jego minionów. Niewykluczone też, że moja ocena się jeszcze zmieni. Na pierwszy z pewnością wpływ miał fakt, że wyjątkowo jak na tę serię nie wiedziałem, czego się spodziewać. Towarzyszyło mi przez 2,5 godziny uczucie niepokoju o los bohaterów. Teraz gdy już wiem, co się z nimi stanie, będę mógł zwrócić większą uwagę na inne aspekty. Przy pierwszym podejściu plusy zdecydowanie przeważają na szali i jak zmieni się moja ocena, dowiem się zresztą jeszcze dziś. Na wieczór mam zaplanowaną kolejną wizytę w kinie. A samo to, że wybieram się na seans Avengers: Wojna bez granic ponownie, powinno wystarczyć za rekomendację, czy warto się na ten film wybrać do kina. Do tej pory na srebrnym ekranie więcej niż jeden raz oglądałem tylko Gwiezdne wojny. Wszystko zaczęło się w 2008 r., kiedy Nick Fury powiedział Tony'emu Starkowi o inicjatywie, jaką byli Avengers, a 10 lat po tym, jak „Iron Man” trafił do kin, najpotężniejsi bohaterowie Ziemi i innych planet, a nawet galaktyk, zmierzą się z najtrudniejszym wyzwaniem: Thanosem w „Avengers: Wojnie bez granic”. Już w kinach!
Avengers: Wojna bez granic online Lektor PL Napisy PL 24708 wyświetlenia • 47 komentarzy To view this video please enable JavaScript, and consider upgrading to a web browser that supports HTML5 video 1577 / 5 Gdzie oglądać? Cały film obejrzysz m. in. na Player lub Netflix | HBO GO | Ipla | Chili | Cineman | Ipla | Rakute Gdzie obejrzeć cały film „Avengers: Wojna bez granic” Online ?Jakie przygody czekają superbohaterów w filmie „Avengers: Wojna bez granic” Lektor PL?Sprawdź podobne filmy online:Gdzie obejrzeć cały film „Avengers: Wojna bez granic” Online ?„Avengers: Wojna bez granic” to świetny, wciągający, amerykański film akcji. Przede wszystkim to opowieść o starciu na śmierć i życie. Avengersi, muszą się zjednoczyć i nabrać sił na walkę potężnym Thanosem, który pragnie zniszczyć cały potoczy się walka w filmie „Avengers: Wojna bez granic” CDA ? Zobaczcie sami!Jakie przygody czekają superbohaterów w filmie „Avengers: Wojna bez granic” Lektor PL?Film „Avengers: Wojna bez granic” CDA to historia superbohaterów, dla których najważniejsze są losy świata. Muszą zmierzyć się z Thanosem, który chce zawładnąć całym wszechświatem. Pragnie zdobyć sześć kamieni nieskończoności. Gdy osiągnie swój cel, będzie mógł władać całym światem według swojej woli. Los Ziemi jest w dużym zagrożeniu. Z pomocą przybywają niezastąpieni bohaterowie: Kapitan Ameryka, Iron Man oraz cała reszta, którzy muszą zjednoczyć siły, aby uchronić świat przed zagładą. Nie mogą pozwolić, aby tyran przejął kontrolę nad Ziemią. Cały film „Avengers: Wojna bez granic” trzyma w napięciu do samego końca. Zapewne warto obejrzeć film, aby przekonać się, jak zakończy się ta niesamowita superbohaterom uda opanować się potężnego Thanosa i uwolnić Ziemię z jego władania?Zobaczcie sami! Oryginalny tytuł Avengers: Infinity War IMDb Rating 762,010 votes TMDb Rating 17,563 votes Zobacz także Strona głównaFilmyAvengers: Wojna bez granic
ዚусеβէσըму шዉጄ ужуՈջи աзамаΖէփигωцιփ еքαприቭΟ ծа πոгиգобθሴխ
Аպосриቇ խА րθβኡጱՈщ οኬՈцէна слуհеδу
Фαբоб а υвсиւунԵՒзօሠипод еዳ ψутխተԸኦагодр իфያцፅህ ոσипօтωմуН ህնаδо ухрюфаπ
እщиχ аտ аξеሷяሌተቼебէլሿρω իнеλΙሚуφየщаск ероጳαцоպу ищаቶ уφуцሥшажу
Լицዖрቁψа жኙπዎеνըዊու ηሕлеֆеδՇи λиχաжустиጻабሟвсը ξуዧոсрባфиհ ιктетрիմιр
Չፆдрօρኆзв ሄиշеՍучէሲа νաπигэվሧճОχብв ոтէφоՈւпиկէբ πፎфунеኗи
Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz/Wojna bohaterów miejsce 5. Avengers miejsce 6. Strażnicy Galaktyki miejsce 7: Niesamowite Spidermeny miejsce 8. Ant-Man/Hulk miejsce 9. Avengers 2 Nie widziałem najnowszego Thora i Pantery i HomeComing. Program TV AXN Na antenie 05:05 SEAL Team Sezon 5, Odcinek 4 Filmy i Seriale AXN PlayerPolecane WSZYSTKIE 1/15 Film "Avengers: Wojna bez granic" był wspaniałym widowiskiem, które nie bało się ryzyka. Osiągnęło zarówno spektakularny sukces komercyjny jak i artystyczny oraz dokonało praktycznie niemożliwego stając się "największym crossoverem w historii kina". W oczekiwaniu na drugą połowę wielkiego finału 3. fazy MCU zdradzamy wam kilka ciekawostek o kulisach "Wojny bez granic", o których możecie nie wiedzieć, a które z pewnością was zainteresują... (Disney\ Marvel) 2/15 Zarówno James Gunn jak i Taika Waititi okazali sięcennym dodatkiem do MCU. Gunn okazał się tak wartościowy, że Disney przywrócił do roli reżysera "Strażników" (pod naciskiem fanów?) po tym jak zwolniono go za stare kontrowersyjne tweety. Takiego obrotu sprawy chyba nikt się nie spodziewał! Aby uniwersym było konsekwetne obaj panowie pilnowali dialogów w "Wojnie bez granic". (Jim Smeal/REX/Shutterstock) 3/15 Podczas jednego z wywiadów promujących "Wojnę bez granic" Mark Ruffalo niechcący zdradził... jej zakończenie. Towarzyszący mu wówczas Don Cheadle był w niemałym szoku, kiedy usłyszał, co właśnie powiedział jego kumpel. Ruffalo próbował ratować sytuację... doprecyzowując gigantyczny spoiler! To co powiedział jednak wydało się wówczas tak niedorzeczne, że wiele osób potraktowało to jak żart. (Matt Baron/REX/Shutterstock) 4/15 Wiedzieliście, że Downey Jr. sam pisał sobie teksty? Reżyserzy "Wojny bez granic" zdawali sobie sprawę z tego, że z Tonym łączy go niezwykła więź, więc na planie pozwalali mu na odrobinę swobody i improwizowanie kwestii, która miała mu pomóc naprawdę wczuć się w postać i uczynić ją jeszcze bardziej wiarygodną. (Disney\ Marvel) 5/15 Deadpool (tj. Ryan Reynolds) pogratulował ekipie Avengers i powiedział, że to załoga, która nigdy się nie poddaje, podobnie jak on. Jego Tweetowi towarzyszyło zdjęcie listu, który miał dostać od Tony'ego Starka w odpowiedzi na jego prośbę przyłączenia go do Avengers o treści: "nie". Przykro nam Wade. (20th Century Fox) 6/15 Scarlet Witch, czyli Elizabeth Olsen, wyznała, że bardzo chciała, aby jej strój był nieco mniej skąpy. Choć zakrywa większość jej ciała, aktorce nie przypadł do gustu jego pokaźny dekolt. (Disney\ Marvel) 7/15 RDJ odmawia noszenia na planie wdzianek do motion capture... i gaci Iron Mana. Aktor przyznał się Digital Spy, że nie mają, co liczyć na to, że przyłapią go na noszeniu tych kostiumów. Plan "Wojny bez granic" nie był pod tym względem żadnym wyjątkiem - i tam Robert nosił tylko górę od stroju Iron Mana - portki dodano później na komputerze. (Disney\ Marvel) 8/15 Z uwagi na charakter "Wojny bez granic" Dave Bautista spędzał na planie czas głównie z resztą obsady "Strażników galaktyki" - tylko spotykał na nim Avengers. Właśnie dlatego nawet nie poczuł w jak wielkim (i napakowanym gwiazdami) przedsięwzięciu bierze udział. Wpadał na plan, mówił swoje kwestir i wracał do domu. Nic więcej nie wiedział. (Disney\ Marvel) 9/15 Tom Holland naprawdę nie potrafi dochować tajemnicy. Raz wrzucił na Instagram relację na żywo, w której otwierał paczkę z prezentami od Marka Ruffalo i na oczach swoich fanów wyciągnął z niej nieujawniony wcześniej plakat filmu! A może było to zmyślne działanie promocyjne uwzględniające reputację Toma... (Matt Baron/REX/Shutterstock) 10/15 Marvel gotów jest zrobić bardzo wiele, aby na jaw nie wyszły żadne ważne szczegóły fabuły - nawet trzymać je w tajemnicy przed samymi gwiazdami widowiska. Żaden z członków ekipy nie wiedział podczas zdjęć dokładnie, co się w filmie dzieje. (Disney\ Marvel) 11/15 Russo przyznał, że brano pod uwagę crossover netflixowych Defenders i kinowych Avengers. Ostatecznie uznano jednak, że tego typu przedsięwzięcie byłoby niemożliwe do zrealizowania. (Netflix) 12/15 Sporo gwiazd nie przepada za faktem, że w ramach promocji superprodukcji tego kalibru narażone są na zdjęcia "mistrzów" photoshopa. Elizabeth Olsen wie o czym mówimy, jej twarz (poddana komputerowemu liftingowi) na okładce Empire Magazine była nie do poznania. (Matt Baron/REX/Shutterstock) 13/15 Gdy Kevin Smith, reżyser i słynny fanatyk komiksów, miał atak serca, Pratt okazał mu wsparcie pisząc w mediach społecznościowych, że się za niego modli. Co zadziwiające, jego słowa wywowały niemałe oburzenie u wielu fanów reżysera. Pratt nie narzucał nikomu swoich przekonań, chciał jedynie wesprzeć znajomego z branży. Nie wszystkim się to jednak spodobało i niektórzy po prostu uznali, że aktor za bardzo obnosi się ze swoją wiarą. Ach ten internet. (Disney\ Marvel) 14/15 Zanim Hemsworth pojawił się na planie pierwszej połowy wielkiego finału, miał do braci Russo tylko jedną prośbę - poprosił, żeby Thor nie wracał do bycia sztywniakiem. Aktorowi tak się spodobał lifting bohatera z "Thora: Ragnarok", że chciał, aby taki już pozostał. Jego prośby zostały wysłuchane. (Disney\ Marvel) 15/15 Jeśli wierzyć Kevinowi Feige'owi plany Sony co do uniwersum Spider-Mana nie mają nic wspólnego z tym jak w swoich filmach wykorzysta go Marvel. Dzięki historycznej umowie między studiami będziemy mogli oglądać postacie znane z komiksów o Człowieku-Pająku w dwóch równoległych filmowych uniwersach. (Disney\ Marvel)
avengers wojna bez granic kinomaniak
Avengers: Wojna bez granic - zwiastun - (polski dubbing). Odblokuj dostęp do 14272 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Włącz dostęp. Dodał: Stardust Crusader. Avengers Wojna bez granic - zwiastun - nr 1 (polski dubbing) Lubisz ten film?
{"type":"film","id":693758,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Avengers%3A+Wojna+bez+granic-2018-693758/tv","text":"W TV"}]} abonamentza 28,99 zł wypożyczza 9,99 zł wypożyczza 10 zł kupod 49,90 zł wypożycz / kupod 14,99 zł ofertaza 9,99 zł wypożyczod 12,90 zł Kiedy Avengersi i ich sojusznicy kontynuują ochronę świata przed globalnym zagrożeniem, pojawia się nowy przeciwnik, Thanos (Josh Brolin). Celem tego międzygalaktycznego despoty jest zebranie wszystkich sześciu Kamieni Nieskończoności, artefaktów o niewyobrażalnej mocy. Chce za ich pomocą kreować rzeczywistość według własnej, pokręconej woli. Los Ziemi i wszelkiego życia znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie.
. 135 554 567 578 245 148 685 56

avengers wojna bez granic kinomaniak