1. Z czego najbardziej zapamięta pan EURO 2016? 2. Kto został największym oczarowaniem turnieju? 3. Czy powinniśmy czuć niedosyt, że nie zagraliśmy z Walią w półfinale, czy jednak ćwierćfinał to i tak świetny wynik? Tomasz Rząsa, były reprezentant Polski 1. Z bardzo solidnej gry defensywnej zespołów. Wydaje mi się, że to jest nowy trend. Wyjątek stanowili Niemcy, którzy nie wychodzili na boisko z takim nastawieniem. Pozostałe drużyny uważały, że solidna defensywa i współpraca w tym elemencie całego zespołu, to klucz do zwycięstw. 2. Jestem bardzo zbudowany występem Polski. A indywidualnie? Objawieniem turnieju był dla mnie portugalski pomocnik Renato Sanches. Bardzo podobała mi się też gra Aarona Ramseya. 3. Przed turniejem wszyscy wzięlibyśmy awans do ćwierćfinału w ciemno. Potem można było się zastanawiać, czy nie dałoby się osiągnąć więcej, bo Walia w półfinale grała bez pauzującego za kartki Ramseya. Uważam jednak, że osiągnęliśmy bardzo dobry wynik i na tym poprzestańmy. >> SKARB KIBICA "PODSUMOWANIE EURO 2016" JUŻ 13 LIPCA W KIOSKACH WRAZ Z "PRZEGLĄDEM SPORTOWYM" Tomasz Frankowski, były reprezentant Polski, ekspert "PS" i Onetu w trakcie Euro 2016 1. Przede wszystkim z występów naszej reprezentacji. Od niepamiętnych czasów udało nam się wyjść z grupy, potem awansować do ćwierćfinału. Mecze ze Szwajcarią i Portugalią oraz rzuty karne na pewno będziemy długo wspominać. 2. Antoine Griezmann, który ciągnął reprezentację Francji, poza tym zespoły Walii i Islandii, bo nie tylko osiągnęły imponujące wyniki, ale też prezentowały ciekawy futbol. Dla mnie postawa tych zespołów była dużym zaskoczeniem, bo przed turniejem ich nie doceniałem. 3. Przed EURO awans do tej fazy brałbym w ciemno. Tymczasem odpadliśmy w ćwierćfinale z Portugalią, która nie była od nas lepsza. Zadecydował łut szczęścia, a fakt że w półfinale gralibyśmy z Walią mocno działa na wyobraźnię. Janusz Kupcewicz, były reprezentant Polski 1. To były ciekawe mistrzostwa, obfitujące w niespodzianki. Nasi piłkarze pozostawili po sobie dobre wrażenie. Mogą chodzić z podniesioną głową. 2. Walia i Polska. Walijczycy debiutowali w EURO. Doszli aż do półfinału. Z piłkarzy wyróżniłbym Garetha Bale’a i Aarona Ramseya. 3. Niedosyt to dobre słowo. Czulibyśmy go, nawet gdyby Polska zajęła drugie miejsce, bo nie była pierwsza... Mieliśmy szczęście, że trafiliśmy do słabszej połowy drabinki. Mogliśmy zajść naprawdę wysoko. Tomasz Kłos, były reprezentant Polski 1. Zapamiętam ten turniej przede wszystkim z bardzo dobrej postawy Polaków, awansu Walii do półfinału, odpadnięcia Włochów w ćwierćfinale, bo w meczu z Niemcami byli nieco lepszym zespołem. No i z tego, że Portugalia trafiła do finału tylko z dwoma zwycięstwami. 2. Antoine Griezmann. Wiemy, jak grał w klubie, jakie miał przejścia w reprezentacji. Wielką niewiadomą było, czy formę z ligi potwierdzi w mistrzostwach. Okazało się, że radzi sobie świetnie i znakomicie współpracuje z Olivierem Giroud. 3. Ćwierćfinał to bardzo dobry wynik, ale niedosyt jest. Tak jak po meczu ze Szwajcarią schodziliśmy z boiska z podniesionymi głowami, tak po rzutach karnych z Portugalią znaleźliśmy się po drugiej stronie. Mieliśmy bardzo dobrze ułożoną drabinkę, uważam, że byliśmy w stanie przejść Walijczyków. Wielka szkoda, że nie było nam to dane, tym bardziej że na ten zespół z Wysp zawsze mieliśmy patent. Jacek Krzynówek, były reprezentant Polski 1. Na pewno z tego, jak zaprezentowali się na tym turnieju biało-czerwoni. Biorąc pod uwagę, jak graliśmy w eliminacjach, to oczekiwania były naprawdę duże. Plan minimum został wykonany. 2. Renato Sanches. Jak na swój wiek gra bardzo dobrze. To nie przypadek, że Bayern Monachium wydał na niego ponad 35 milionów euro. EURO 2016 pokazało, że ten chłopak jest wart takich pieniędzy. 3. Oczywiście, że jest niedosyt, bo biorąc pod uwagę, jak się prezentowaliśmy, można żałować, że nie awansowaliśmy do półfinału. Wyszło na zero, bo to co nam oddała Szwajcaria, zabrała Portugalia. Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski 1. Z gry reprezentacji Polski, a również z tego, że w fazie grupowej i w 1/8 finału padało mało bramek. Zapamiętam też to, że wielu piłkarzy wyglądało podczas turnieju na zmęczonych. 2. Na pewno Antoine Griezmann. Mistrzostwa pokazały, na co naprawdę go stać. Oprócz niego oczarowaniem był Dimitri Payet. 3. Wydaje się, że półfinał był w naszym zasięgu. Pamiętajmy, że po towarzyskich meczach z Holandią i Litwą pojawiały czarne myśli, że mistrzostwa znów będą nieudane. Zaszliśmy daleko. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale doceńmy to, co osiągnęliśmy.W co grali inni. Piłka nożna głowami euro 2012. 5006545 aktualizacja 9 września świeżutka wersja jednej z waszych ulubionych serii gier sportowych. Piłka nożna głowami euro 2012. Gra piłka nożna główami euro 2016 należy do naszych ulubionych gier z kategorii. Z wyjątkiem tych nieprzekonanych które są.
Nie były to udane zawody w wykonaniu żółto-czerwonych. Drużyna prowadzona przez trenera Leszka Ojrzyńskiego przegrała w sobotę na wyjeździe z Cracovią 0:2. Czy na stadionie przy ul. Kałuży zawiedli wszyscy zawodnicy? Odpowiedź pozostawiamy Wam. Wybór nie będzie prosty, ponieważ niewielu zawodników z Kielc sprostało zadaniu. Część ekipy wyraźnie nie dojechała na mecz, zawodnicy ze stolicy województwa świętokrzyskiego mieli trudność ze skutecznymi podaniami, czy ustawieniem. W takich okolicznościach trudno o korzystny wynik. Problemy Korony wykorzystywała Cracovia, która konstruowała niebezpieczne kontrataki. Pierwsza bramka wpadła po dośrodkowaniu z lewej strony Kamila Pestki. Centrę próbował przeciąć Grzegorz Szymusik, ale zrobił to tak niefortunnie, że wpakował futbolówkę do własnej bramki. Drugi gol padł w 94. minucie, kiedy to kielczanie postawili wszystko na jedną kartę próbując uratować choćby jeden punkt. Jedno z kieleckich natarć skończyło się kontratakiem, tym razem skutecznym. Zapraszamy do głosowania! Fot. Mateusz Kaleta01:58. PIŁKA NOŻNA TO TAKA GRA W KTÓREJ NA KOŃCU WYGRYWAJĄ NIEMCY 1080p. 22:45. Inazuma Eleven (PL) #16 odc. 16 Piłka nożna w stylu ninja Dubbing pl, po polsku, Odcinek 16. 01:58. JuRaD zaprasza do Bibianny. Koncert 14.07.18 - Mistrzostwa Świata w udawaniu gry w piłkę nożną 720p. 01:59:54. Kolejny piłkarz postanowił skomentować "odmrożenie" futbolu i ponownie mogliśmy usłyszeć żal z powodu tego, że nikt graczy nie pytał o zdanie w tej kwestii. Piłkarze czują się pominięci w debacie nad powrotem piłki nożnej (fot. Reuters)Tym razem głos na łamach "Kickera" zabrał Lucas Hradecky, bramkarz Bayeru Leverkusen. Jego zdaniem, wszystkie decyzje na temat powrotu piłki nożnej były podejmowane ponad głowami zainteresowanych i nikt nie z nimi w tej sprawie nie konsultował. Fin nie ukrywał, że w nadzwyczajnej sytuacji, w której wszyscy się znajdujemy, byłoby to jak najbardziej że zmagania w Bundeslidze zostaną wznowione już w trakcie najbliższego weekendu. Żeby tak się mogło stać, wszyscy piłkarze, a także osoby, które będą obsługiwały mecze, muszą zachować najwyższe standardy sanitarne. Wszystkie, nawet najmniejsze odstępstwa mogą z kolei sprawić, że plan powrotu zmagań piłkarskich za naszą zachodnią granicą posypie się niczym domek z kart. - Myślę, że zapytanie nas o zdanie nie byłoby złym pomysłem - stwierdził Hradecky. - Bardzo wiele się od nas wymaga. Musimy być bardzo ostrożni i przestrzegać twardych zasad, jeśli chcemy nadal rywalizować - jak można było się spodziewać, kolejny głos piłkarza, który skarży się na to, że w dobie koronawirusa nikt nie zapytał go o zdanie, czy chce nadal wykonywać swój zawód, spotkał się ze sporą krytyką. Nic dziwnego, ponieważ bez względu na pandemię szereg branż, usług i większość zakładów przemysłowych normalnie przez cały ten okres musieli pracować, ba, mocno ściskali kciuki o to, by było gdzie pracować. Nie licząc medyków - ale to przecież ten nie zawsze była reguła - wielu wychodzących codziennie do swoich zakładów nie mogło liczyć na testy co kilka dni i tak sterylne warunki jakich mogą spodziewać się drugiej strony, choć piłka nożna jest postrzegana szeroko jak rozrywka, to jest również zajęciem - tak jak każde inne - które nie jest obowiązkowe. Jeśli dany zawodnik czuje się pominięty w debacie nad stanem futbolu i jego "odmrożenia", obawia się o swoje bezpieczeństwo i nie chce wychodzić na boisko, to przecież nie musi tego robić. Wystarczy porozumieć się z klubem w sprawie rozwiązania Piłka nożna głowami - mistrzostwa. Sportowe. 5021064. 1180. 77. Graj teraz. Przyszedł czas na mistrzostwa w piłce nożnej głowami. Weź udział w serii
Gry Rzuty KarneRzuty wolne często należą do najbardziej emocjonujących momentów w sporcie. W naszej kolekcji możesz brać udział w akcji i zdobywać punkty w decydujących momentach! W naszych grach z kategorii gry rzuty karne możesz sterować strzelcem lub bramkarzem- to Ty decydujesz, czy wolisz strzelić gola czy go obronić. Barwna, realistyczna grafika i dźwięki gry to nieodłączny element naszej kolekcji. Ciesz się przygodami sportowymi w trójwymiarze i wbij piłkę do bramki. Czekają na Ciebie rozgrywki sportowe pełne wrażeń! Wyjdź z pokoju prosto na wirtualne boisko do gry w piłkę nożną w naszych grach z kategorii gry rzuty karne. Poczujesz się jak David Beckham zdobywając zwycięską bramkę na oczach wielotysięcznej widowni! Możesz też grać w klasyczną piłkę z Pele i pokazać drużynie przeciwnej, jak się wygrywa w pięknym stylu! Gdy już pokażesz co jesteś wart jako strzelec, wejdź do bramki i sprawdź swoje umiejętności bramkarskie. Przy pomocy klawiszy strzałek poruszaj się po obszarze bramki i wyskakuj aby bronic rzuty wolne! Jeśli będziesz miał szczęście, możesz nawet wygrać mistrzostwa!Które bezpłatne gry online z kategorii Gry Rzuty Karne są najlepsze?Penalty Shooters 2Penalty ShootersFree Kick ShooterPenalty KicksWyzwanie dla BramkarzaSzalone Rzuty WolneKtóre gry z kategorii Gry Rzuty Karne na telefon komórkowy lub tablet są najpopularniejsze?Penalty Shooters 2Penalty ShootersFree Kick ShooterPenalty KicksWyzwanie dla Bramkarza
. 706 41 794 450 694 382 330 324